4.2.13

Design: Sypialnia


Skoro spędzamy w niej sporą część naszego życia, miło by było, żebyśmy czuli się w niej dobrze. To miejsce, gdzie rozpoczynamy i kończymy każdy dzień (hipotetycznie;). 


Najważniejszym elementem jest pikowany zagłówek. Od kiedy pamiętam, w mojej wymarzonej sypialni grał on pierwsze skrzypce. Kolor? Pewnie jakiś odcień białego (chyba mam obsesję...;)).



Ściany? Pewnie jakaś delikatna tapeta. Sypialnia ma być przytulna, więc lekki wzór na wszystkich ścianach pogłębi ten efekt. Ważne, żeby wzór był drobny, w niekontrastujących kolorach.
Zależy mi na szerokich listwach sufitowych i podłogowych (jak na zdjęciu poniżej). Moim zdaniem wygląda to bardzo elegancko i daje ładne wykończenie tapety.



Lustra! A dokładniej... lustrzana toaletka. Kolejna rzecz z serii "od zawsze o takiej marzyłam". Dla jednych jest obciachem rodem z Lady Marmalade, dla mnie to absolutny sypialniany must have;)







Na zdjęciu poniżej idealny przykład tapety, o jakiej pisałam i stolika, w którym zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Biały blat i srebrne, skrzyżowane nóżki. Mój ideał (tylko gdzie można taki kupić...?)


Jakie są Wasze wymarzone sypialnie?:)




4 komentarze:

  1. przepiękne zdjęcia!
    nigdy nie zastanawiałam sie nad moją wymarzoną sypialnią .. w sumie to podoba mi się moja :) różowe ściany, białe meble, skośne okno dachowe nad łóżkiem nadające całości przytulnego wyglądu .. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pudrowy róż i biel... Romantycznie, niewinnie, lekko...:)
      Lubię to;)

      Usuń
  2. piękne te sypialnie :) może kiedyś będę miała taką jak z obrazka :)

    OdpowiedzUsuń

Dodaj komentarz:)