Lubię naturalne sposoby na dbanie o urodę. Już od ponad roku jestem ich wierną fanką. Może Wam też coś się spodoba?;) Zapraszam do czytania. Tym razem coś na temat demakijażu.
Na początek taki nie do końca olej. Zwykła oliwka dziecięca. Hipp odpowiada mi najbardziej ze względu na skład- olej słonecznikowy, olej migdałowy, witamina E (antyoksydant) i perfumy. Nic więcej i (co najważniejsze) brak parafiny.
Do czego używam oliwki? Oprócz smarowania nią całego ciała zaraz po kąpieli, do demakijażu. Jest to najwygodniejszy i najszybszy sposób na pozbycie się makijażu. Eyeliner, tusz do rzęs, mocno napigmentowane cienie, podkład- wszystko schodzi bardzo szybko, bez żadnych podrażnień.
Jak to zrobić?
1. Delikatnie zwilż niemytą (pomalowaną:) twarz letnią wodą
2. Nalej olejek (można zrobić własną mieszankę, ja używam oliwki) na dłonie i rozetrzyj
3. Wetrzyj oliwkę w twarz. Dokładnie przetrzyj okolice oczu, żeby zetrzeć tusz, liner etc. Nie martw się o podrażnienia- to nie wacik, tylko Twoja dłoń. Wszystko jest delikatne i bezpieczne
4. Zamocz ręcznik w ciepłej wodzie (najlepiej przygotować jeden, stały ręczniczek. Bo będzie się brudził)
5. Połóż ręcznik na twarzy i dokładnie zetrzyj oliwkę z pozostałościami po kosmetykach. Jeśli makijaż był mocny, możesz powtórzyć olejowanie.
6. Kiedy na twarzy nie ma już śladu kosmetyków, połóż na twarzy ręcznik z letnią wodą, żeby zamknąć pory.
Być może ta metoda brzmi dość skomplikowanie. Ale, uwierzcie mi, jest dużo szybsza i wygodniejsza od ciągłego przecierania twarzy wacikami z różnymi chemicznymi substancjami. Zdecydowanie polecam:)
Korzystałyście z tej metody? Jakie się Wam podobała?:)
W następnej części coś na temat pielęgnacji włosów olejami...:)
Takiej metody jeszcze nie stosowałam.
OdpowiedzUsuńZa to olejowanie włosów mam w jednym paluszku :))
Ciekawe, nigdy nie słyszałam o takiej metodzie......
OdpowiedzUsuńPolecam:)
OdpowiedzUsuńDolin.ek, u mnie podobnie z włosami;)
Takiego zastosowania oliwki jeszcze nie znałam. Trzeba wypróbować :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie korzystałam z tej metody, ale kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam, czekam na wpis na temat włosów :)
OdpowiedzUsuńByle do piątku;)
UsuńNigdy nie korzystałam z tej metody, jednak wolę wykonywać demakijaż płynem micelarnym :)
OdpowiedzUsuńOj tak, Bioderma- mistrzostwo.
UsuńAle dla wrażliwej cery oliwka jest dużo łagodniejsza, niż waciki zmoczone płynem.